Archiwum sierpień 2002


sie 31 2002 Jeszcze raz...
Komentarze: 4

Żeby ktoś nie wysnul blędnych wniosków bądź przypuszczeń: tak, mam pelną świadomość tego, że pojutrze idę do szkoly i nic mnie to nie obchodzi. Jestem tak szczęśliwa, że mogę zrobić doslownie wszystko (może ma ktoś zapotrzebowanie na cud? Slużę! :)))), nawet oczka mi się śmieją ;) i chwilowo nic tego nie zmieni...

aurora_borealis : :
sie 31 2002 Radość
Komentarze: 6

To chyba nie najlepiej świadczy o moich wladzach umyslowych, ale z jakiejś przyczyny (z okazji bez okazji) jestem niesamowicie szczęśliwa, jakbym się najarala... Wszystko jest takie piękne, życie jest takie cudowne, Slońce świeci, ptaki śpiewają, chce mi się śpiewać, krzyczeć, Świat może być taki piękny... proszę, zróbcie to dla mnie i uśmiechnijcie się!!!

aurora_borealis : :
sie 29 2002 Bzdety
Komentarze: 3

Cholera, dzisiaj już czwartek. Szkoda... Tak nawiasem, to nawet nie wiem, o której mam rozpoczęcie roku... nie chce mi się tam leźć, jeszcze się nalażę przez caly rok. Na myśl o porannym wstawaniu mdlości dostaję... a poza tym my school jest aktualnie w trakcie remontu. Hue, hue, jeśli przez te dwa miechy remontowali ją z takim samym zapalem, jak salę gimnastyczną, to rok szkolny zacznie się akurat w trakcie największego b...u, a my radośnie będziemy tloczyć się na boisku, lub po dwie klasy w sali... bleeeeeee. A potem wszystko będzie piękne, lśniące i nowiutkie, i wszyscy będą się nad tym trząść i nie będzie mazania po lawkach i podpisów na ścianach i odpadającego od sufitów tynku i nieszczelnego gazociągu w chemicznej i pękających rur w szatni i wylewającego szamba... ech, znikną wszystkie drobne radości dnia codziennego! : ( 

aurora_borealis : :