Komentarze: 0
Cichy Zjadaczu Parówek, takoś się objawil we wszechbycie Twym nieskończonym i takoż Ci mówię, że ślepa nie jestem, drzeć się ergo nie musisz. Więc przestań się ślinić, bo nie lubię, jak chodzę po dywanie i chlupie. A tak w ogóle to nie toleruję przybyszów z innych galaktyk, więc spadaj. Albo zmień kolor skóry. Żebyś wiedzial, wkurza mnie polączenie różowego ze sraczkowatym. Bądź w niebieskie ciapki. Albo idź sobie, bo poszczuję cię Pająkiem Edmundem, on dawno nie jadl, może być ciekawie. Albo zostań, bo sama jestem glodna. Tylko przynieś keczup i bitą śmietanę. I odlóż tą parówkę, bo mi się niedobrze robi!!! Jak to? Owszem, gumowe qrczki są ciężkostrawne... Czemu nie?! Niedziela?... A... no tak... to wszystko wyjaśnia... :)