lip 16 2003

Słodkie sny zaprawione odrobiną rozgotowanej...


Komentarze: 3

Jak zwykle bez niczego, tak sobie, o. Czasem staje się to nudne, ale to nie mój problem. I jak by nie było, zawsze jest tak samo. Co nie zmienia faktu, że wszystko jest względne. Pozwala to dojść do wielu, beznadziejnych jak zawsze, wniosków, które niczego nie zmienią bo Edmund i tak będzie miał osiem nóg, a gołębie i tak będą robić przechodniom na głowy.
Lubię gołębie. Mają swój charakter.

aurora_borealis : :
21 lipca 2003, 14:10
Ja też lubię gołębie...
Nitria
17 lipca 2003, 11:14
Trudno je złapać, są niezależne... Jednak nie widzą przestrzeni znajdującej się za ich głowami. Żadne z oczu nie jest w stanie tego odebrać. Myśli płoche też muszą się stale obracać...
16 lipca 2003, 12:15
Gołębie... lubię tak jak wszystkie zwierzęta.

Dodaj komentarz